18:10 / kategoria: ,

Last summer look



I nadszedł ten dzień.. Dzień, w którym musiałam się pożegnać z moimi ulubionymi letnimi sukienkami, które umilały mi te piękne, słoneczne, ciepłe miesiące. Krótkie szorty, spódniczki musiałam schować na dnie szafy, by móc do nich powrócić za kilka miesięcy.  Czas się rozstać z sandałkami, klapkami,typowo letnim obuwie, które dopełniało wiele letnich stylizacji. Buty, w których udawałam się na wiosenne wojaże, na letnie spacery nad jezioro.. Czas tak szybko leci a ja nawet nie zdążyłam się tym latem nacieszyć. 
Nie zdążyłam zapakować iście czerwcowego, sierpniowego gorącego słońca do ogromnej walizki by w okresie jesiennego przesilenia, pojawiającej się chandry móc otworzyć, nabrać promieni w dłonie i cieszyć się nadchodzącymi jesiennymi miesiącami.


Ten wrześniowy post z iście letnią stylizacją w otoczeniu Pustyni Błędowskiej jest swego rodzaju zakończeniem, pożegnaniem się z okresem wiosenno-letnim na moim blogu. Choć przewijać się będą jeszcze stylizacje z sukienkami, botkami, tak już myślę, że kapelusze,  zwiewne sukienki odchodzą na kilka miesięcy w zapomnienie i przywitam się z Wami już jesiennymi stylizacjami. Oby tylko wrzesień i październik był piękny, słoneczny, ciepły, złoty!  ;)


Sukienka - C&A










Do zobaczenia w następnych postach. ;) 



SHARE 2 comments

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

  1. Kochana wyglądasz przepięknie!
    Cudowny klimat zdjęć
    https://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite zdjęcia ♥ WOOW!!
    xoxo,
    http://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie, jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza, obserwacji.

Wszelkie chamskie, obraźliwe komentarze będą kasowane.
PAMIĘTAJ: W INTERNECIE NIE JESTEŚ ANONIMOWY.

© Kwintesencja kobiecości w jednym miejscu.. Paulina Młodzik